Discussion:
Pierwiastek albo śmierć?!
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
pangloss
2007-06-22 02:28:13 UTC
Permalink
Witam! Właśnie obejrzałem wydanie dziennika informacyjnego na DWelle.
Powoli uświadamiam sobie, jakim jesteśmy zaściankiem. Większość
europejskich krajów potrafi znaleźć porozumienie, tylko my "twardo"
stoimy przy swoim, grożąc wykorzystaniem prawa veta. Zachęcam Was do
dyskusji na temat "polskiego pierwiastka" w UE. Pozdrawiam.
Kuroi Bonza
2007-06-22 05:00:07 UTC
Permalink
Post by pangloss
Witam! Właśnie obejrzałem wydanie dziennika informacyjnego na DWelle.
Powoli uświadamiam sobie, jakim jesteśmy zaściankiem. Większość
europejskich krajów potrafi znaleźć porozumienie, tylko my "twardo"
stoimy przy swoim, grożąc wykorzystaniem prawa veta. Zachęcam Was do
dyskusji na temat "polskiego pierwiastka" w UE. Pozdrawiam.
spokojnie, bez nerwow....
1. pamietaj, ze wiekszosc krajow jest bogatsza niz my i stac ich na
rozwiazania dla bogatych, a my jestesmy zwyklym golodupcem.
2. jezeli nie przejdzie pierwiastek, to beda musieli zgodzic sie na
system nicejski, a on jest dla nas _jeszcze_ lepszy niz pierwiastek.
Wiec byc moze to jest gra obliczona na taki efekt.

Jestesmy zasciankiem, ale z innych powodow. Kilka dni temu mojemu ojcu
wszczepiono urzadzenie ktore ma podtrzymywac akceje serca czy cos
takiego. Dowiedzial sie, ze u nas to jest nowosc od kilku lat, a w
innych krajach ten typ urzadzen jest obecny od lat 20...

Mnie zaciekawila inna informacja: na obrady pojechal Prezydent a nie
Premier. Sa tego w 100% pewni? ;))))))))
--
Dariusz
Bądź najlepszy! http://www.kaizen-edu.com
Płyta za darmo! http://www.sukces.samodoskonalenie.com
GRUPA DYSKUSYJNA http://skocz.pl/kaizen-new
Remek
2007-06-22 12:29:41 UTC
Permalink
Post by pangloss
Powoli uświadamiam sobie, jakim jesteśmy zaściankiem. Większość
europejskich krajów potrafi znaleźć porozumienie, tylko my "twardo"
stoimy przy swoim, grożąc wykorzystaniem prawa veta. Zachęcam Was do
dyskusji na temat "polskiego pierwiastka" w UE. Pozdrawiam.
To, że jesteśmy zaściankiem to niestety chyba prawda. Ale w tym konkretnym
temacie mam inne zdanie. Część państw w tym Polska jest za utrzymaniem
państw narodowych o dużym stopniu niezależności (moim zdaniem ta koncepcja
nie ma przyszłości), a część chce sfederalizowania UE (co jest moim zdaniem
jedynym możliwym i sensownym wyjściem, tyle że nie na teraz). Sprawa wymaga
przygotowania. Choćby ustalenia języka urzędowego takiego państwa, czy
wyrównania poziomów cywilizacyjnych poszczególnych krajów. W związku z
powyższym uważam, że postawa PiS w tej sprawie jest niespójna. Nie powinno
się łączyć obecnej formy UE z nowym systemem głosowania. Albo tak, albo tak.
I nie wolno mówić o żadnym kompromisie, który faktycznie może być wyłącznie
kapitulacją. Należało by sobie uświadomić perfidny chwyt PO, która
podrzuciła PiS'owi "zdechłego kota" w postaci systemu pierwiastkowego.
Wypada tylko dziwić się Kaczyńskim, których do tej pory uważałem za ludzi
rozumnych (szczególnie Jarosława, bo z Lechem dzieje się coś niedobrego), że
dali się nabrać na to niby poparcie. Platforma triumfuje, a z boku śmieje
się w kułak. To przykre. O świniach z SLD nie warto wspominać. Ich postawa
budzi we mnie obrzydzenie, ale i zdumienie. Jaki cel im przyświeca? Jak
wytłumaczą swoje racje wyborcom?
--
Pozdrawiam Remek
K7S5A, Duron 1,1
Windows98 SE, IE6, OE6
Loading...